Rozdział 32

Rola jednostki w zbawieniu świata

Nasz świat wywodzi się od „Jednostki”, czyli od unikalnego, niczym nieograniczonego i absolutnego Bytu Pierwoistnego. Skoro jednostkowe Źródło Życia ukształtowało wszechświat, to w zasadniczy sposób rzutuje to na całe stworzenie. Najbardziej znaczącym skutkiem planowego działania Bytu Pierwoistnego jest unikalna koncepcja człowieka powstała w Nim zanim jeszcze nastąpiło stworzenie wszechświata.

Według essenceizmu, każdy z nas jest istotą, która po dojściu do doskonałości powinna zdobyć unikalną pozycję wobec całego stworzenia, nieograniczoną w swej aktywności. Dzięki temu jej miejsce jest u boku Stwórcy. Razem z Nim może wiecznie tworzyć różne formy rzeczywistości. Pierwsi ludzie, których opisuje Biblia, zmierzali do takiej pozycji, ale niestety zostali zatrzymani na początku swego rozwoju i to na dość niskim poziomie. Z tego powodu nie tylko załamał się stan świata tworzonego według koncepcji Bytu Pierwoistnego. Załamał się również cały system dochodzenia do doskonałości całej ludzkości. Oznacza to, że nie doszło do pojawiania się jednostek ludzkich na „Obraz i podobieństwo Stwórcy”. Do dziś trwa stan śmierci duchowej, którą symbolicznie opisuje Biblia.

Essenceizm nie traktuje dosłownie opisów wydarzeń zamieszczonych w Biblii. Rozważa jednak niektóre nauki zawarte w tej ważnej księdze, takie na przykład jak przypowieści głoszone przez Jezusa Chrystusa. Nie musiały one dosłownie się wydarzyć, ponieważ ich wydźwięk jest tylko edukacyjny. Ogólnie historie tam zamieszczone opisują stan danej rzeczywistości jako przekaz dydaktyczny, a nie jako rzeczywista historia. Opisy te mają za zadanie wykazać kontrast między stanem naszej rzeczywistości a koncepcją Stwórcy dotyczącą stanu idealnego świata. Taką formę nauk przyjął Jezus. Widząc w Nim autentyczną postać, mój system stara się poznać prawdziwą wersję Jego słów. Identyfikuje Go oczywiście jako Syna Bożego, czyli jedynego doskonałego człowieka, który osiągnął cel stworzenia. Według essenceizmu doskonałość syna lub córki Boga jest celem przynależnym każdemu człowiekowi, ale nikt poza Jezusem go nie osiągnął. Nie osiągnęli go też pierwsi „biblijni” ludzie, czyli Adam i Ewa; jak również nikt przed i po Jezusie.

Zatem essenceizm analizuje opisy i słowa zapisane w Biblii jedynie w wymiarze edukacyjnym. Dotyczy to przede wszystkim początków powstania zła. Analiza tego zjawiska została już wcześniej opisana w różnych opracowaniach mojego systemu. Teraz chcę tylko krótko stwierdzić, że zło na świecie pojawiło się przez jednego archanioła, jednego mężczyznę i jedną kobietę. Byli oni w swoim czasie pełną reprezentacją świata stworzonego dla ludzi, w tym świata aniołów. Dlatego ich czyny obciążają całą ludzkość, włączając w to aniołów podległych archaniołowi Lucyferowi, czyli późniejszemu Szatanowi. Chociaż ta biblijna historia jest tylko symbolicznym obrazem sytuacji, to wyjaśnia ona obecny stan świata bez obecności jego Stwórcy. W przeciwieństwie do planów Boga nasza rzeczywistość jest obciążona obecnością Szatana. W wyniku tego zdarzenia świat stał się strefą zła, czyli piekłem zarówno w świecie duchowym jak i w świecie fizycznym. Nazwa piekło jest tu używana, gdyż władcą nowej rzeczywistości stał się Szatan. Ten biblijny opis, chociaż ma charakter religijny związany z judaizmem, chrześcijaństwem i islamem, to według essenceizmu jest wystarczająco przekonywującym opisem źródła zła, które opanowało całą ziemską cywilizację aż do naszych czasów. Pomimo wielu poszukiwań nie znalazłem lepszego wytłumaczenia zła tkwiącego od zawsze w naszej cywilizacji. W końcu uznałem tę historię jako jedyne w miarę sensowne wytłumaczenie utrzymującego się złego stanu ludzkości, który od najstarszych dziejów rzutuje na ziemskie wydarzenia.

Ludzie stworzeni przez Boga mieli tworzyć rodziny, społeczeństwa, narody i w końcu całą ludzkość. Właściwie tak się dzieje, ale niestety nie dokonuje się to zgodnie z koncepcją Stwórcy. Nastąpiła całkowita zmiana wynikła ze złego pokierowania ludźmi przez biblijnego „Węża”, ich wychowawcę. On nigdy nie miał prawa rządzić nimi swą siłą władzy, a tylko wychowywać ich przy pomocy otrzymanej od Stwórcy siły miłości. Po ich dojściu do doskonałości, czyli po staniu się „obrazem” Boga, Archanioł Lucyfer miał być ich sługą. Jednak stało się inaczej, co opisywałem już wielokrotnie. Z powodu odwrócenia na przeciwny kierunku siły miłości Lucyfer uzyskał władzę nad ludźmi i doprowadził do ich upadku. W ten sposób zamiast w świecie dobra znaleźli się w świecie zła.

W wyniku tego tragicznego zdarzenia powstał upadły świat, w którym wszystkie stany społeczeństwa, z pewnym wyłączeniem nadzwyczajnych jednostek, znalazły się pod kontrolą Szatana. W tak powstałym świecie nie było już miejsca dla prawdziwej miłości. Dlatego poziom duchowy ludzkości, który jest zależny od jej praktycznego stosowania, zatrzymał się w miejscu. Oznacza to, że rodzaje międzyludzkiej miłości, czyli miłość dziecięca, małżeńska, rodzicielska i przyjaźń stały się słabe i przemijające. W takim razie jednym z celów zbawienia jest odzyskanie prawdziwej miłości, co umożliwi odzyskanie ludziom godności dzieci  Bożych. Odnosi się to nie tylko do obecnej sytuacji, ale od zawsze było ważne, czyli w każdym okresie historii. Po analizie dziejów walki między dobrem a złem mój system stwierdza, że tylko jednostki mogą dokonywać znaczących zmian w naszym świecie. Dotyczy to zarówno dobra jak i zła. Dość często różni władcy czy liderzy polityczni prowadzili ludzi do bardzo złych rzeczy, szerząc w trakcie swej władzy nienawiść będącą odwrotnością miłości. To jest ta zła strona powyższej obserwacji. Z analizy dobrej strony wynika, że wśród ludzi pojawiały się osoby skłaniające nas do tworzenia lepszego, a nawet idealnego świata. Widać więc, że zawsze towarzyszyło nam zarówno wszechobecne zło, jak i ukryte dobro. Zło niszczyło prawdziwą miłość, a dobro próbowało ją odrodzić. Najpełniej ten proces obrazuje historia życia Jezusa Chrystusa. Zatem w oparciu o sposoby działania i dokonania Syna Bożego można lepiej zrozumieć złą siłę władzy oraz szanse na zwycięstwo dobra. Niestety trzeba stwierdzić, że to zwycięstwo nie będzie wcale łatwe.

Wartość jednostki uniezależnionej od szatańskiego zła oznacza wartość Syna Bożego. Dlatego w procesie zbawienia musi się uwzględnić moc Syna Bożego jako dysponenta Siły Miłości niezbędnej do zbawienia świata. Dotychczas siła władzy, czyli siła zła stanowiła barierę nie do przebycia. Chociaż Jezusowi udało się usunąć ją ze świata duchowego, to nadal pozostaje ona dominującą siłą utrzymującą władzę w naszym fizycznym świecie. Jak widać, żadna religia nie dała sobie z nią rady, gdyż każda z nich działa „powyżej jednostki”, tworząc struktury podległe wpływowi Szatana. Dlatego rola jednostki jest wciąż kluczową sprawą w procesie zbawiania świata od zła.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Essenceizm -

Analityczny system dla zrozumienia istnienia Boga, świata duchowego i wieczności człowieka

 Treść tej strony internetowej to książki o systemie analitycznym essenceizm oraz:

                                                  Teoria Wiecznego istnienia

 1. Essenceizm 1 - “Bóg nie jest z tego świata”zrozumienie Boga

 2. Essenceizm 2 - “My jesteśmy z tego świata” - zrozumienie człowieka

 3. Essenceizm 3 - “Zło jest z tego świata” - zrozumienie zła

 4. Essenceizm 4 - “Wizja nie z tego świata” - zrozumienie świata

 5. Essenceizm 5 - “Wieczność nie jest z tego świata” - zrozumienie wieczności

 6. Essenceizm 6 - “Nieprawdziwi bogowie z tego świata” - zrozumienie roli religii

 7. Essenceizm 7 - “Miłość z tego i nie z tego świata” - zrozumienie siły miłości

 7. Essenceizm 8 - “Rzeczywistość z tego i nie z tego świata” - zrozumienie rzeczywistości

  Wprowadzenie:  Zarys Teorii Wiecznego istnienia - broszura informująca o tej teorii